Ile z zysków wypłacać a ile reinwestować?
Zyski na giełdzie, to paliwo napędzające inwestorów giełdowych. Nie wchodząc już w szczegóły, odróżniające spekulanta od inwestora,(audycja o tym już była: KLIKNIJ TU!) w poniższej audycji skupiliśmy się nad pytaniem, jak to w praktyce jest. Ile z zysku należy wypłacić, a ile reinwestować.
Wychodzę z założenia, że giełdę powinniśmy traktować jako element naszego biznesplanu, przynajmniej dopóki, dopóty nie stanowi ona wystarczającego źródła dochodu a w perspektywie doświadczonego człowieka, nie stanowi dla mnie różnicy czy pieniądze wyciągam z lewej, czy prawej kieszeni. Sam jestem posiadaczem kilku kont i tak naprawdę, czy ja płacę pieniędzmi za swoje przyjemności z pierwszego, czy trzeciego to jest to dla mnie bez różnicy, ponieważ efekt finalny jest taki, że ów pieniądze z mojego konta po prostu wypływają.
Skąd w takim razie, takie pytanie?
Jeden z wielu wypełniaczy treści. Temat podejmowany podczas różnych szkoleń, który dla osób myślących powinien być swego rodzaju oczywistością. Wystarczy się chwilę zastanowić, by zrozumieć, że to czy ja wypłacę część zysku, czy nie to ma to jedynie znaczenie w późniejszych możliwościach mojego konta. Ostatnim elementem, w mojej ocenie, jest pozyskiwanie w ten sposób motywacji do gry…
Zachęcam do wyrobienia sobie własnej opinii, w związku z czym zapraszam do odsłuchania audycji 77 – ile kasy wypłacać a ile reinwestować?
Chcesz zostać Inwestorem, wykonaj darmowy TEST INWESTORA i umów się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ ONLINE z Pawłem Salamucha: KLIKNIJ TU!
Treści zawarte w tym artykule są tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawiera konkretnej wyceny instrumentu finansowego, nie opiera się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określa ryzyka inwestycyjnego. Jest tylko i wyłącznie osobistą opinią autora. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie.