Zarządzanie pozycją na giełdzie „Lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu„. Jest taka stara maksyma Wall Street, która mówi, że jak realizujesz zyski, to nigdy nie zbankrutujesz, ale też nie staniesz się bogaty…
Otrzymuję informacje, że gadżety EKG zaczęły do was docierać. Bardzo się cieszę!
W pierwszej chwili chciałem dla was przygotować kolejny konkurs z nagrodami, ale sprawy rodzinne mnie zaabsorbowały na tyle, że nie zdążyłbym go przygotować i rozstrzygnąć.
We wtorek, zgodnie z zapowiedziami, o których mówiłem w wideo podsumowującym miesiąc, otworzyłem pozycję krótką. Poziom sprzedaży 2193 pkt. Nic skomplikowanego pod względem technicznym, ale już nie takie oczywiste ze strony psychologicznej. Formację szczegółowo macie omówioną w 13 lekcji znajdującą się w pełnej wersji SzkoleniaGiełdowego.pl. Jeżeli ktoś jeszcze nie oglądał, to jak najbardziej zachęcam!
W Środę na zakończenie sesji zdecydowałem się zamknąć 1/3 mojej pozycji. Szybki zysk, bo 38 pkt na każdym kontrakcie (z każdego kontraktu o wartości 3500 złotych zysk 740 złotych) Bardzo dobre pieniądze, biorąc pod uwagę czas i poniesione ryzyko. Może się wydawać, że była to decyzja emocjonalna i zdecydowanie przedwczesna. Szczególnie teraz wieczorem, gdy widzimy zachowanie europejskich indeksów, ale do rzeczy.
- W pierwszym momencie obawiałem się cudofixingu. Czyli wyciągania ceny na siłę. W większości sytuacji przynosi to efekt krótkotrwały, ale mając w głowie brak sesji w dniu następnym, obawiałem się „świeżego” spojrzenia wśród inwestorów, na sytuacje.
- Pamiętajcie o tym, że ruchy nie odbywają się pionowo w jakimś kierunku. Zawsze towarzyszą im głębsze lub mniejsze korekty. Obecny poziom reakcji wydaje się nieprzypadkowy.
- Zawsze należy spodziewać się niespodziewanego. Pamiętacie z poprzedniego wpisu? Moja interpretacja rynku jest tą jedną na 1000 możliwości. A może doświadczymy fałszywego wybicia?
I w takich sytuacjach należy korzystać z dobrodziejstw money management (zarządzanie pozycją). Podzielenie pozycji i zaakceptowanie już części zysku, wprowadza spokój. Jak rynek zacznie spadać dalej to mam pozostałe 2/3 pozycji a jak zacznie się cofać to już w kieszeni 1/3…
I na koniec kwestia dużych obrotów na wybranych walorach.
Jeżeli indeksy nadal będą spadały, to słabo to widzę. Dopóki nie pokonamy poziomu 2194 pkt na fw20, przewagę ma strona podażowa.
Chcesz zostać Inwestorem, wykonaj darmowy TEST INWESTORA i umów się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ ONLINE z Pawłem Salamucha: KLIKNIJ TU!
Treści zawarte w tym artykule są tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawiera konkretnej wyceny instrumentu finansowego, nie opiera się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określa ryzyka inwestycyjnego. Jest tylko i wyłącznie osobistą opinią autora. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie.