WIG20: „Byki zarabiają, niedźwiedzie zarabiają, świnie idą na rzeź”
Wig20: Podczas dzisiejszej sesji na wykresie pojawiała się jedna z moich ulubionych formacji świecowych. Ma ona charakter informacyjno-kierunkowy. Przy tej okazji przypomniał mi się klasyczny suchar, ale dobrze on obrazuje relację inwestora i rynku.
Cytuje…
„Student wchodzi do sali egzaminacyjnej.
Profesor, siedzący obok swojego asystenta trzyma w ręku trzy kartki z zestawami pytań i każe zdającemu wylosować jeden z nich. Student bierze jedną z kartek, lecz po przeczytaniu prosi o pozwolenie na kolejne losowanie. Profesor zgodził się.
Następny zestaw pytań także nie odpowiadał studentowi, więc prosi profesora o kolejne losowanie.
Profesor na to:
– Idź już. Dostajesz tróję.
Ucieszony student wychodzi z sali.
Po chwili asystent profesora zadaje profesorowi pytanie:
– Dlaczego ten student dostał tróję, przecież nie odpowiedział na żadne pytanie!
– Ale coś wiedział, bo szukał! – odpowiada profesor…”
„Jak nie wiesz, co zamierza rynek, to po prostu zaczekaj”
Od kilku miesięcy jedyne inwestycje, które realizuje, opierają się o rynki terminowe. Na ten moment niemalże całkowicie zminimalizowałem swoją ekspozycję finansową na rynku akcji, przenosząc uwagę na rynek kontraktów terminowych.
Powyżej, bieżąca sytuacja na indeksie wig20 w skali dziennej.
Informowałem w poprzednim artykule (KLIKNIJ TU), że ostatnie dziesięć sesji staram się rozpatrzeć zamiary rynku. Jeszcze dwa tygodnie wstecz byłem święcie przekonany o nieuchronności spadków na polskich indeksach, ale rynek w tym czasie wzrósł o 150 punktów, a tego nie przewidywał mój plan. Dlatego, jak nie wiesz, co się dzieje na rynku, to po prostu zaczekaj. Ja wiem, że pokusa może być duża, ale to właśnie o to chodzi, by nie angażować kapitału w takie momenty których, nie rozumiemy. I bynajmniej nie chodzi mi o interpretacje świeczki czy fali, bo to nie jest nic trudnego. Wyzwanie stanowi kontekst, zarówno pod względem czasowym, jak i punktowym.
Zaryzykuje stwierdzenie, że musi być powód. Dotyczy to równie analizy technicznej oraz fundamentalnej. Bez względu na to, którą z metod analitycznych się posługujesz, w obliczu zawieranej transakcji, musisz mieć plan.
Ów plan, nie podbije rynku i nie da ci gwarancji na sukces. Ale wiesz czego się spodziewać i co będzie momentem zaprzeczającym twojej wizji, a to już dużo jak na takie środowisko.
Nie musisz znać się na wszystkim, by zarabiać pieniądze na rynku. Wybierz sobie mechanizm decyzyjny, sprawdź go i cierpliwie czekaj na zestaw pytań, który będzie ci odpowiadał.
Chcesz zostać Inwestorem umów się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ ONLINE z Pawłem Salamucha: KLIKNIJ TU!
Treści zawarte w tym artykule są tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawiera konkretnej wyceny instrumentu finansowego, nie opiera się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określa ryzyka inwestycyjnego. Jest tylko i wyłącznie osobistą opinią autora. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie.