Steve Nison – Świece i inne japońskie techniki analizowania wykresów.
Pierwszy dostępny autor na polskim rynku który w bardzo obszerny sposób opisuje analizę rynków finansowych za pomocą zastosowania wykresów świecowych.
Charakter człowieka, a w zasadzie jego mentalność powoduje, że rzadko czytamy instrukcje urządzeń które niedawno zakupiliśmy. Uskuteczniamy tzw. metodę „macajewa” wciskając wszystkie przyciski patrzymy co się wydarzy. My inwestorzy również jesteśmy ludźmi i jeśli nie wszyscy to zdecydowana większość robi tak zarówno w rzeczach mało istotnych jak np. nowa komórka jak i zdecydowanie ważniejszych – Inwestowanie.
Tak! Kiedy jeszcze kilka lat temu pojawiła się możliwość w programach do analizy wyświetlać wykres za pomocą świec japońskich, ludzie na nie patrzyli i …. czekali :) . Książka Steve Nisona stała się swoistą instrukcją do używania świec przy własnych inwestycjach. Sam autor jest światowym ekspertem, nie wywodzącym się narodowościowo z Japonii, w posługiwaniu się świecami. Omawiając sam charakter świec od razu daje się zauważyć dozę sztuki i fascynacji. Mówi się, iż najwięcej można nauczyć się od pasjonatów i niewątpliwie Steve jest taką osobą swojej dziedziny. Jego sposób pracy na świecach jest esencją bezpiecznego inwestowania. Jego podejście do inwestowania kojarzy się z malarstwem. Nie chodzi o pieniądze ale o piękne dzieło które staje się arcydziełem.
W rozumieniu rynku można zinterpretować to jako piękna transakcja, mocno precyzyjna z konkretnym punktem wejścia i idealnie wycelowanym stopem. Tak jeśli mówimy o Precyzji z całą pewnością w podświadomości kreuje się podejście Nisona. Proszę nie mylić z ryzykanctwem. Precyzja jest oparta na specjalnym psychologiczno/technicznym podejściu do samej transakcji. Nic nie ma prawa być niedopatrzone czy niezbadane. Nie ma tam miejsca na pośpiech czy emocje (swoją drogą zbędne w dziedzinie inwestowania).
Metoda wiecznej nauki i genialnej precyzji. Czy jest to możliwe na rynku? W rozumieniu hazardzisty nie ale osoby która naprawdę angażuje się w to co robi zdecydowanie tak. Sama książka autora jest obowiązkową lekturą gdyż płynie z niej charyzma i mocno inne, bardzo indywidualne podejście do zajmowania się Inwestowaniem. Sam autor dzieli się swoimi spostrzeżeniami, nie wywierając żadnego nacisku na czytelnika. W jego książce nie tyle chodzi o zmuszanie a co o samo zainteresowanie metodą.