Kontrakty terminowe Fw20 – Nadal o rynku terminowym i inwestowaniu na tym instrumencie.

Fw20: Fajnie, bo z wyprzedzeniem udało się odczytać zachowanie rynku (3 punk w poprzednim artykule) i ochronić 2/3 pozycji. 

Oczywiście, w komercyjnej wersji inwestowania, od razu można było zgarnąć ze stołu całą pulę i jeszcze się odwrócić, by zarobić na wzroście.  W praktyce rynkowej jednak już nie jest to takie oczywiste. 

Spokojnie! Rynek się nie skończył, a uwolnienie umysłu od własnych oczekiwań, tworzy w nim miejsce na dostrzeżenie pojawiających się okazji na rynku.

Podczas piątkowej sesji rynek postanowił odreagować wspomniany przeze mnie poziom 0,500 Fibonacciego i zafundować nam być może jedynie powrót do poziomu wybicia a może nawet zasygnalizował możliwość wyrysowania się fałszywego wybicia. W jednym i drugim wypadku jest zdecydowanie za wcześnie by jednoznacznie coś stwierdzić, ale chwila cierpliwości i rynek odsłoni swe karty, a my postaramy się do niego dołączyć.

„Cierpliwość jest w cenie” 

Na wykresie zamieściłem dwa kluczowe poziomy dla rynku.     

*Ciekawostka techniczna wg. Analizy Technicznej

Pytanie, kiedy po wybiciu się ceny, możemy mieć pewność, że ów wybicie jest wiarygodne?
Wg. statystyk opisanych w książce  „Analiza formacji na wykresach giełdowych” T. Bulkowskiego poziomem uwiarygadniającym założeń związanych z wybiciem, jest odejście ceny od poziomu wybicia minimum 4-5%. 

2. Kontrakty Terminowe FW20 – Pytanie Marty!

Sytuacja Rynkowa na ten moment wydaje się oczywista. Wszyscy spodziewaliśmy się spadków, a jak w końcu one nadeszły, czekamy na odbicia, by móc się zapakować na spadki. Sytuacja paradoksalna, ale bardzo częsta w życiu inwestora. Poza krótkimi transakcjami spekulacyjnymi staram się znajdować czas na dopracowywanie programów szkoleniowych i odpisuje na emaile. Jeden przypadł mi szczególnie do gustu i widzę, że jest to jedno z pytań szczególnie często obecnie, zadawanych przez inwestorów. Marto dziękuje Ci za to pytanie i pozwolę sobie, przytoczyć jego treść:

(Chciałabym zdobyć trochę wiedzy na temat grania na kontraktach terminowych. Mógłbyś mi polecić jakieś pozycje do poczytania dla osób początkujących w tej dziedzinie? Na akcjach inwestuję już kilka lat, ale nigdy nie grałam na kontraktach).

Oczywiście indywidualna odpowiedź powędrowała już do Marty, ale jej częścią postanowiłem podzielić się z wami: 

Przede wszystkim musisz się nastawić na inne postrzeganie inwestycji i instrumentu inwestycyjnego. O ile na akcjach, powodem do zakupu powinna być sytuacja finansowa spółki oraz pozytywne jej postrzeganie przez inwestorów, tak na kontrakcie w zależności od momentu wejścia będzie trzeba rozróżnić siłę lub słabość rynku (instrumentu bazowego) i na podstawie tego podejmować decyzję. Wiedza na temat analizy wykresów jest uniwersalna i główne jej założenia bardziej lub mniej funkcjonują na obu instrumentach, jednak dźwignia wszechobecna na rynku terminowym wymaga od inwestora mocniejszych nerwów i pogodzenie się z większym ryzykiem. W każdej książce znajdziesz coś wartościowego, co warto wziąć do serca, ale w pierwszej kolejności skorzystaj z własnych doświadczeń, zdobytych podczas gry na akcjach. Weź na „spokojnie”, przyjrzyj się temu, co dzieje się na rynku i zadaj sobie pytanie — czy to, co robi wykres, jest logiczne. Zacznij zadawać pytania wykresowi i zawsze, gdy coś się wydarzy, wróć do historii i zobacz czy coś zapowiedziało taką sytuację. Postaraj się we własnych inwestycjach odnaleźć elementy wspólne zyskownych inwestycji i zobacz, jak one grają, na nowym dla ciebie instrumencie. Droga ewolucyjna jest prosta — zaczynasz od rynku akcyjnego. Poznajesz zasady nim rządzące. Poznajesz metody analityczne i grasz. Gdy tam jest już nudno, bo zarabiasz i chciałabyś, by to się odbywało szybciej, przeskakujesz na rynek kontraktów terminowych. To z grubsza to samo, z tym że dołożona jest dźwignia i jeszcze kilka udogodnień […]

I tak na koniec jeszcze, ku przestrodze!
Jeśli nie potrafisz zarabiać pieniędzy na grze pozycyjnej, czyli na akcjach, które trzymasz przez dłuższy czas, jest mało prawdopodobne, że zarobisz je na transakcjach krótkoterminowych lub jednodniowych, do tego oblewarowanych dźwignią. Zacznij od inwestowania pozycyjnego, a potem, w miarę gromadzenia doświadczenia, możesz skracać perspektywę czasową inwestycji.

Na dniach przygotuje materiał dotyczący „kręgosłupa decyzyjnego” gracza giełdowego a tymczasem, życzę dużych zysków!

 

 

Chcesz zostać Inwestorem, wykonaj darmowy TEST INWESTORA i umów się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ ONLINE z Pawłem SalamuchaKLIKNIJ TU!

 

Treści zawarte w tym artykule są tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawiera konkretnej wyceny instrumentu finansowego, nie opiera się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określa ryzyka inwestycyjnego. Jest tylko i wyłącznie osobistą opinią autora. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie.

...
Loading