Jest takie stare Meksykańskie przysłowie „Jeśli się nie ma na coś wpływu, należy to przetrwać” 
Co raz częściej otrzymuje pytania, dlaczego nadal inwestuje na Polskiej Giełdzie. Przecież, z tym samym
kapitałem mógłbym wyruszyć do USA, a tam Rynek rośnie…

Nie sposób się z tym nie zgodzić, ale ja widzę to z innej strony. Odtwórzcie sobie moje występy na uczelniach.
Mówiąc o Dołkach Rynkowych, zawsze powtarzam że, nie towarzyszą im euforia i zainteresowanie.
Graczom brzydnie rynek, a należy pamiętać że, „Pieniądze lubią ciszę” to też, zaryzykuje stwierdzenie
że, jest już bliżej niż dalej i chodzi mi tu o aspekt Czasowy.

Zakręciłem trochę!
  

Nasz portfel, a w zasadzie liczba otwartych w nim pozycji dobrze obrazuje kondycję naszej giełdy.
Z pogłębiającym się dołkami sukcesywnie ubywa akcji z naszego portfela. Nie wieżę w fundamenty.
Na giełdzie kieruje się jedynie interpretacją siły i słabości i to właśnie o interpretację tych sentymentów
opieram moje postrzeganie.  Czerwiec nie przyniósł w tej materii jakiś rozstrzygnięć. Pożegnaliśmy
się z kolejnymi walorami i obecnie w naszym portfelu znajdują się już tylko dwie pozycje. Akcje VISTULA
oraz Akcje KOMPUTRON.  

Szczegółowo omówiłem to w dołączonym Video: KLIKNIJ TU!
W Video omówiłem:  
1. Brexit i jego wpływ na rynek AkcjiPL 
2. Analiza Portfela AkcjiMoje Inwestycje w Akcje PL „Czerwiec 2016” + BREXIT 
3. Perełki na miesiąc Lipiec 2016

Podsumowując:

Moja opinia na temat bieżącej sytuacji, jest tą wspominaną w pierwszym akapicie: „Jeśli się nie ma na coś wpływu, należy to przetrwać”

 

Jeśli chcesz nauczyć się zarabiać inwestując pieniądze na rynku umów się ze mną na bezpłatną konsultację. W takiej sytuacji również przejdź przez Test Inwestora, gdyż tam odpowiadam na większość powtarzających się pytań a po nim zadasz mi swoje :) 

 

Treści zawarte w tym artykule są tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawiera konkretnej wyceny instrumentu finansowego, nie opiera się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określa ryzyka inwestycyjnego. Jest tylko i wyłącznie osobistą opinią autora. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie.