W każdej książce na temat Analizy Technicznej jednym z ważniejszych działów jest Zarządzanie Ryzykiem. Jedynym  i nieskomplikowanym narzędziem, w zasadzie dostępnym od zaraz dla każdego inwestora jest tzw. Limit Stop.
Limit Stop jest darmowym „narzędziem” i stanowi umowną granicą straty, wyrażoną konkretnym poziomem ceny.
Przypuśćmy, że zajmujesz pozycję, czyli kupujesz  akcjach ABC z poziomem zakupu 100 zł. (dla łatwości wyliczenia)
Wiedząc, że z giełdą żartów nie ma , od razu stawiasz techniczny Limit Stop na poziomie straty 4% czyli, w powyższym wypadku 96 zł. W momencie, gdyby cena zaczęła zniżkować i spadłaby do 96 zł, Twój Limit Stop momentalnie zamknie Twoje pozycje, tym samym chroniąc twój portfel przed większą stratą. Niby nic się nie dzieje ale czy w pełni satysfakcjonuje Cię taka sytuacja ?

Na przestrzeni czerwca dostrzegłem możliwość inwestycyjną. Akcje Firmy URSUS.  Odnalezienie tej perełki inwestycyjnej  (jak potem się okazało), wynikło z mojej standardowej techniki wyszukiwania.

Pakiet akcji URSUS kupiłem 8 czerwca w cenie 1,34 zł/ szt. Niespełna tydzień później musiałem z tą spółką się pożegnać po 1,26 zł. Następnie nie dopilnowałem ceny a dzisiaj ta spółka notowana jest  powyżej  3 zł. Czy myślisz, że w związku z taką sytuacją stałem się przeciwnikiem  stosowania Limitu Stop  we własnych inwestycjach ?

Nic podobnego !

Pisałem już, że stawanie się inwestorem  to proces w którym, nieodłącznym elementem jest wyciąganie wniosków i ciągła edukacja. Ma to być proces  ewolucyjny a nie rewolucja. Przykład Akcji URSUS uwidocznił mi to, o czym mówił mi Jurand  podczas warsztatów w Nowym Mieście.  W wielkim skrócie, chodzi o to, że na rynku  nie ma uniwersalnych praw i reakcji dla wszystkich instrumentów giełdowych.  Tak również jest z zasadą stawiania Limitu Stop. O ile na rynku terminowym, jestem zwolennikiem Mechanicznego Limitu Stop, tak w przypadku rynku akcji, w pewnych sytuacjach pozwalam cenie na większą swobodę.

Bynajmniej, nie chodzi mi tu o rezygnację z Limitu Stop i  ślepą wiarę w Fundamenty Spółki czy intuicyjne stwierdzanie czy już jest tanio ?!

Raczej podchodzę do rynku akcji z dozą ograniczonego zaufania, a sama techniczna budowa akcji nie powoduje strat, takich jak w przypadku rynku terminowego. Oczywiście nim, zdecyduje się na takie indywidualne podejście do danych akcji, poprzedzam to zbadaniem kilku elementów, składających się na tą ufność.

Przykład z wczorajszej sesji  – Akcje Sygnity
Przez całą sesję  akcje spółki były mocno pod kreską (momentalnie spadki przekraczały 5% ) by zakończyć sesję na poziomie +1,7%

 

W sytuacji uniwersalnego podejścia, zamknięcie pozycji powinno nastąpić na poziomie 13,89, lecz podobne sytuacje  grają cyklicznie na giełdzie w związku z czym należy je wykorzystywać.

To jest właśnie proces ewolucyjny. Dostrzeganie pewnych powtarzalnych sytuacji i wykorzystywanie ich we własnych inwestycjach.

 

 

Kolejny przykład na spółce RELPOL

A dlaczego artykuł zatytułowałem Ewolucja STOP LOSS (Limit Stop) ?

Jak już pisałem na początku, Limit Stop jest podstawowym narzędziem , mającym za zadanie chronić nasz  portfel  lub jeśli już się pojawi, to zysk transakcyjny  przed stratą.  Idealnie byłoby mieć takie bezpłatne  narzędzie, które pozwalałoby przetrwać okres strat i uczestniczyć w zyskach. Niestety zadania Limitu Stop są ograniczone granicami których nie jesteśmy w stanie przekroczyć.  Jednak w oparciu o moje dotychczasowe badania z całą pewnością, jesteśmy w stanie zbliżyć się do ideału.