Są to dwie metody analityczne za pomocą, których inwestor stara się przewidzieć przyszłe ceny akcji.

Analiza Techniczna – jej głównym założeniem, jest zasada, że w aktualnej cenie waloru/akcji notowanej na rynku zawarte już są wszystkie informacje o spółce. Za pomocą wykresów inwestor stara się wychwycić trend i zgodnie z nim podążać, czytaj zarabiać na nim. W miarę lat, inwestorzy zaczęli zauważać pewne zależności, które opisali za pomocą konkretnych formacji cenowych i takim sposobem rozpoczął się rozkwit Dziedziny Wiedzy zwanej Analizą Techniczną Spółek.

W metodzie tej panują konkretne prawa i zasady. Humanistycznie mówiąc kiedy wystąpi „A i B” możemy spodziewać się „C” . Świadomy Inwestor zdaje sobie sprawę, że takie pojęcie jak „NA PEWNO” na giełdzie nie istnieje, to też przygotowując własną inwestycję, za pomocą odpowiednich „narzędzi” z góry określa moment Zakupu, poziom ewentualnej Straty oraz Cenę po jakiej będzie chciał sprzedać ostatecznie Walor w który zainwestował.

Osoby, które najbardziej kojarzone są z Analizą Techniczną to między innymi Joe DiNapoli lub Steve Nison

Analiza Fundamentalna – jest bardzo merytoryczna i sprecyzowana matematycznie. Wywodzi się z założenia, że każda spółka ma jakąś swoją wartość wewnętrzną, która wyliczana jest w oparciu o dane księgowe spółki. Praca, jaką wykonuje Inwestor opierający własne decyzje o tą metodę polega na porównywaniu aktualnej ceny notowanej podczas handlu na Giełdzie z ceną wynikającą z danych księgowych płynących ze spółek. Inwestor decyduje się na zakup jedynie wtedy gdy cena na giełdzie jest niższa od tej wynikającej z danych księgowych. W takiej sytuacji mamy do czynienia z niedowartościowaniem spółki i możemy liczyć na to, że w końcu Rynek zdyskontuje cenę i podciągnie ją do jej realnych wartości. Dodatkowo należy, obserwować wszelkie informacje ze świata. Przykładowo stopy procentowe, poziom bezrobocia jak również możliwości rozwoju dla danej spółki czy branży  ponieważ wszystkie te informacje mają przekładać się na przyszłe ceny Akcji. Osobą najbardziej kojarzoną z Analizą Fundamentalną jest Warren Buffet.

A jak się ma to w praktyce. Która metoda jest lepsza?

Po pierwsze, należy zacząć od tego, że większość ludzi grających na giełdzie nie ma zielonego pojęcia ani o jednym ani o drugim. Zazwyczaj dużo mówią, na temat obu metod, ale po dłuższej rozmowie przyznają się do tego, że są inwestorami intuicyjnymi albo daną spółkę zakupili w oparciu o informacje od znajomego czy innego „doradcy”.

Wybór sposobu analizy należy oprzeć o predyspozycje charakteru oraz zakładany czas inwestycji. Gdy ktoś woli spokój i względny komfort psychiczny w zakupach raczej powinien pochylić się w stronę analizy fundamentalnej. Wiąże się to z mniejszymi dochodami, ale patrząc na Warena Buffeta są one i tak bardzo zadowalające.

Jeśli ktoś ma predyspozycje do intensywnego handlu, i również bezpiecznie chcę wchodzić w inwestycje powinien pochylić się po wiedzę z dziedziny Analizy Technicznej. Różnica polega jedynie na tym, że mając wiedzę opartą o Analizę Techniczną Inwestor może wychwycić spółki w chwili kiedy jeszcze wszyscy inni inwestorzy w strachu przed dalszymi spadkami je sprzedają. To też czas zakupu Akcji zdecydowanie wcześniej następuje, co potem bezpośrednio przekłada się na zarobek z danej Inwestycji.

Podsumowując – nie należy stwierdzać, która metoda jest lepsza. Ważne jest to by którejkolwiek z nich po prostu się nauczyć, by móc świadomie inwestować i zarabiać na giełdzie.

...
Loading