Analiza GPW: Osoby z pozycjami do góry na kontraktach terminowych oraz posiadacze akcji na polskiej giełdzie, tej nocy nie prześpią spokojnie…
Analiza GPW i indeksu Wig20: Ponownie wracamy do gry i scenariusza sprzed kilku tygodni. (Omówiłem go w tym miejscu. KLIKNIJ TU!) Spadki ugruntowują swoją pozycję i wiele wskazuje na to, że przedział wynikający z technicznych zasięgów formacji zaczyna być w zasięgu rynku.
[Na przestrzeni ruchu mieliśmy do czynienia z tzw. wygaszaniem kontraktów i wejściem na nową serię, w wyniku czego powstała ponad 20-to punktowa baza. [Baza jest to różnica pomiędzy ceną kontraktu a instrumentem bazowym. W przypadku kontraktów Fw20 jest nim indeks Wig20] Jest to nie wygodna sytuacja i wymaga czasu, by się nie co ustabilizowała.]
Podczas dzisiejszej sesji, pojawił się kolejny mini sygnał utwierdzający kierunek i oddający przewagę na stronę podażową. Obecne spadki na innych indeksach w ty na tych najistotniejszych, wymuszają poczucie wykreowania mocnych spadków na naszym parkiecie.
A co jutro się wydarzy?
Jak zwykle, zasada dziecka we mgle. Prawdopodobnie otwarcie z luką z zasięgiem do pierwszego poziomu docelowego, czyli w efekcie zasięgu wynikającego z formacji trójkąta. [*Nie zapominajcie o wcześniejszej luce] A czy głębiej zejdzie, to już sam rynek wymusi. Naszym zadaniem jest sukcesywnie poruszać się za ceną.
Szczegóły zagrań macie omówione w 5 i 13 lekcji szkolenia giełdowego online
Chcesz zostać Inwestorem, wykonaj darmowy TEST INWESTORA i umów się na BEZPŁATNĄ KONSULTACJĘ ONLINE z Pawłem Salamucha: KLIKNIJ TU!
Treści zawarte w tym artykule są tylko i wyłącznie wyrazem osobistych poglądów autora i nie stanowią „rekomendacji” w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Analiza nie spełnia wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu w/w ustawy, m.in. nie zawiera konkretnej wyceny instrumentu finansowego, nie opiera się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określa ryzyka inwestycyjnego. Jest tylko i wyłącznie osobistą opinią autora. Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na jej podstawie.