Zacznij tam, gdzie jesteś!

To, jaki będzie Twój kolejny krok, zależy w dużej mierze od Ciebie. Od Twojej sytuacji finansowej, warunków, w jakich podjąłeś decyzję o wejściu w świat inwestycji, Twojego charakteru (czyli zestawu cech wpływających na dobór odpowiednich instrumentów finansowych), no i – co bardzo ważne – od Twojej sytuacji emocjonalnej.

Optymalnie jest wtedy, gdy decyzja o wejściu na rynek wynika z:

• możliwości wygospodarowania dodatkowego czasu,

• chęci konstruktywnego wykorzystania tego czasu,

• posiadania dochodu podstawowego,

• potraktowania inwestowania jako dodatku, a nie drogi na skróty do szybkiego zysku.

I co najważniejsze – spokoju emocjonalnego.
Brak zobowiązań finansowych, to absolutna podstawa. Jeśli motywacją do inwestowania jest dług, którego chcesz się „szybko pozbyć”, – giełda zawsze doprowadzi do jego pogłębienia.
Tak – ZAWSZE!

Dlaczego? Bo zarabianie na giełdzie to nie tylko matematyka. To nie chłodna kalkulacja z przewidywalnym wynikiem. To mieszanka oczekiwań, emocji (także tych o „wartości ujemnej”) i czasu.
Bez kontroli nad którymkolwiek z tych trzech elementów, prędzej czy później dojdziesz do ściany.

Ale jeśli – mimo tych wszystkich przeszkód – wiesz, co robisz i chcesz spróbować, to zapraszam Cię do obserwowania tego konta.
Wróciłem do pisania artykułów i nagrywania materiałów wideo o tematyce inwestycyjnej.

Do zobaczenia po drugiej stronie rynku!